Choć w Stanach Zjednoczonych blokada TikToka trwała krótko, była wyraźnym sygnałem dla ByteDance, że dalsza działalność aplikacji w krajach zachodnich stoi pod znakiem zapytania. W Europie coraz głośniejsze są głosy nawołujące do wprowadzenia podobnych ograniczeń. Póki co polscy użytkownicy mogą korzystać z aplikacji bez przeszkód, choć rosnące napięcia na arenie międzynarodowej pozostawiają pytanie, jak długo jeszcze. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego. Twórca Vine’a, Dom Hofmann, stworzył Byte, aplikację do dzielenia się krótkimi filmami, która ma ambicje stać się nowym ulubionym miejscem dla fanów krótkich wideo.
Warto wiedzieć, że w Chinach również panuje zakaz korzystania z zagranicznych serwisów społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, czy Twitter, a nawet z wyszukiwarki Google czy YouTube’a. Przypominają, że Chiny zakazały używania większości amerykańskich platform społecznościowych, tj. Portal BuzzFeed ujawnił wyciek dźwięku z wewnętrznych spotkań pracowników ByteDance. Z nagrań wynikało, że chińscy pracownicy uzyskiwali dostęp do prywatnych danych amerykańskich użytkowników, w tym dziennikarzy.
Całkowity zakaz TikToka coraz bliżej? Kolejne kraje w Europie blokują urzędnikom aplikację
Cyfryzacji, ale także z uwagi na decyzje innych państw i coraz mocniej zaciskającą się pętlę wokół TikToka. Chociaż zakaz obowiązywał Mów przeciw seksizmu w łańcuchu bloków jedynie przez kilka godzin, wywołał szeroką dyskusję w Stanach Zjednoczonych i poza nimi. Prezydent Donald Trump obiecał podjęcie współpracy z ByteDance, co pozwoliło na przywrócenie aplikacji. ByteDance, w swoim oświadczeniu, podkreśliło, że zakaz naruszał Pierwszą Poprawkę do Konstytucji USA i stanowił akt cenzury. Co by się stało, gdyby aplikacja została zakazana w Europie?
- Działania Komisji Europejskiej wyznaczają nowe standardy dla funkcjonowania platform internetowych na terenie UE.
- W końcu wielokrotnie wydawało nam się, że monopol na media społecznościowe mają najwięksi giganci technologiczni, a i tak co kilka lat pojawia się na tej scenie jakaś nowość.
- Taki zakaz miałby objąć tylko jedną platformę – rzeczywiście to właśnie TikTok wzbudza na świecie najwięcej kontrowersji.
- Naturalną koleją rzeczy jest wskazanie Instagrama jako pretendenta do przejęcia schedy po TikToku.
Rozpowszechniania nielegalnych treści i manipulowania informacjami. Choć trzy z tych postępowań są już zamknięte, w pozostałych trzech KE wstępnie oceniła, że platforma naruszyła unijne przepisy. Z kolei TikTok zmaga się z zarzutami o ewidentne faworyzowanie jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich w Rumunii.
Co na to TikTok i Chiny?
Teraz okazuje się, że TikTok może być oficjalnie zakazany również w Polsce. Jak donosi „Rz”, w piątek miał wyciec projekt stanowiska w sprawie ewentualnej blokady aplikacji na urządzeniach służbowych pracowników administracji publicznej. Aplikacja miałaby zostać usunięta ze służbowych urządzeń członków i pracowników Sejmu, Senatu i rządu, a także – z urządzeń prywatnych, jeśli zainstalowane jest na nich służbowe oprogramowanie. Ograniczeniami mieliby zostać objęci również urzędnicy administracji publicznej.
Wynika z niego, że może istnieć ryzyko związane ze sposobem uzyskiwania dostępu do wrażliwych danych rządowych i ich wykorzystywania przez niektóre platformy społecznościowe, w tym przez TikTok. Choć wtedy nowe rozporządzenia nie weszły w życie, teraz zakaz TikToka w Stanach Zjednoczonych jest coraz bardziej realny. Ostatnie wydarzenia wskazują, że decyzje o potencjalnym zbanowaniu aplikacji są coraz bliższe finalizacji. Po USA i instytucjach w Unii Europejskiej kolejne podmioty zakazują korzystania z aplikacji TikTok – tym razem decyzje zapadają już na poziomie krajowym w Europie.
Kolejny mainframe IBM z silnym wsparciem dla aplikacji AI
- W Stanach Zjednoczonych TikTok jest na cenzurowanym od wielu lat.
- Instagram ma już ugruntowaną bazę użytkowników i jest popularny wśród influencerów, co sprawia, że mógłby łatwo przejąć użytkowników TikToka.
- Co by się stało, gdyby państwa w Europie także zdecydowały się na taki krok?
- Odwiedza nas 3,5 miliona czytelników miesięcznie, a 400 tysięcy osób śledzi nasze media społecznościowe.
Nie da się ukryć, że gdyby blokada aplikacji weszła w życie, na pewno rozgorzałaby głośna debata społeczna. Dla jednych byłoby to postrzegane jako krok ku większej ochronie danych osobowych w cyfrowej przestrzeni, jednak dla innych jako zamach na wolność słowa. To także mogłoby wpłynąć na przyszłe decyzje regulacyjne dotyczące innych platform cyfrowych w Europie.
Ta funkcja wewnątrz Instagrama pozwala na tworzenie krótkich, edytowalnych wideo. Instagram ma już ugruntowaną bazę użytkowników i jest popularny wśród influencerów, co sprawia, że mógłby łatwo przejąć użytkowników TikToka. Głównym skutkiem byłoby przeniesienie milionów użytkowników Jak handlować na giełdzie na inne platformy społecznościowe, takie jak Instagram, YouTube czy nowo powstające aplikacje, które mogą próbować zająć miejsce aplikacji.
TikTok zakazany w Europie. Ważna decyzja kolejnego kraju
Wielu influencerów, zarabiających na publikowanych materiałach, mogłoby doświadczyć znaczących strat finansowych. Przemysł marketingowy, który wykorzystuje TikToka do kampanii reklamowych, musiałby szybko adaptować swoje strategie do innych kanałów. Amerykański Kongres przez ponad trzy lata próbował przeforsować przepisy zakazujące TikToka w całym kraju. Powodem była obawa o to, że aplikacja i jej właściciel ByteDance mogą wykorzystywać gromadzone dane do szpiegowania mieszkańców USA. „Amerykanie muszą zadać sobie pytanie, czy chcą dać chińskiemu rządowi możliwość kontrolowania dostępu do swoich danych” – podkreślał.
Google testuje funkcję, która znakomicie ułatwi życie użytkownikom starszych urządzeń Android
W Afganistanie TikTok został całkowicie zakazany od 2022 roku. Talibowie, którzy przejęli władzę w kraju w 2021 roku po wycofaniu się sił zachodnich, uzasadnili tę decyzję tym, że platforma „wprowadzała młodych ludzi w błąd”. Norwegia, która nie jest członkiem UE, również obawia się możliwego szpiegostwa.
Jeszcze w zeszłym tygodniu prezes TikToka Shou Chew był przesłuchiwany w amerykańskim kongresie. Tamtejsza władza rozważa wprowadzenie zakazów dotyczących korzystania z tej popularnej aplikacji nie tylko na urządzeniach polityków, ale wszystkich obywateli. Podobne dyskusje odbywają się między innymi w Brukseli, a teraz państwem dołączającym do rozważań nad przyszłością TikToka jest Polska. Jednym z argumentów za zakazem TikToka jest ochrona prywatności i bezpieczeństwa danych użytkowników.
Edi Rama, albański premier, bez żadnych ogródek uważa chińską platformę za podsycającą przemoc wśród nieletnich osób. Uważa on aplikację za odpowiednik „osiedlowego bandyty”, wobec którego odpowiednie działania należy podejmować bezzwłocznie. Dlatego też podczas ostatniego spotkania z nauczycielami, rodzicami oraz psychologami ogłosił… zakaz korzystania z aplikacji. Rząd Albanii zakazał w kraju korzystania z platformy TikTok przez najbliższe 12 miesięcy. To ze względu na kolejny groźny incydent wśród nastolatków i rosnące niezadowolenie z mediów społecznościowych wśród opinii publicznej.
TikTok utworzył centra danych w Stanach Zjednoczonych i innych krajach, po to, by tam przechowywać dane użytkowników spoza Chin. Miało to na celu zablokowanie dostępu komunistycznego rządu Chin do danych użytkowników z zachodu i zwiększenie zaufania do platformy. TikTok został także usunięty w wielu krajach Azji, takich jak między innymi Armenia, Azerbejdżan, Bangladesz, Indie Brytyjskie badanie stwierdza cechy związane z trwa czy Iran. W Kanadzie, krajach Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Australii panuje zakaz korzystania z TikToka na oficjalnych urządzeniach (używanych przez pracowników rządowych i administracyjnych). Tajwan zakazał Tiktoka, a także korzystania z innych chińskich sieci społecznościowych na smartfonach, tabletach i komputerach pracowników rządowych pod koniec 2022 roku. Z punktu widzenia przywódców w Pekinie, Tajwan jest prowincją separatystyczną od 1949 roku.